...

...

piątek, 31 sierpnia 2012

Po prostu

Przyszłam do tego miejsca nie po to, by 
odejść
Uklęknęłam po raz pierwszy, nie po to aby.. 
wstać

Oddałam całą siebie i nie wszystko zostało z entuzjazmem przyjęte
Nie wszystko się zgadzało
Tak.. po prostu...
Nie wszystko dopięliśmy na ostatni guzik

Dziś nie proszę o choć jeden gest
Potrzebuję tego mniej, odczuwam to słabiej
Ale jednak
nadal czuję

Nie. Już nie czekam, choć tego pragnienia nie da się wytępić, zniszczyć..
Prawdziwa pasja jest nienasycona...
...

Po prostu trwam.
To takie oczywiste, że gdybyś chciał
To byłbyś ..

Po prostu

Żałuję, że utraciłam ten przedmiot od A.
Ilekroć na niego spojrzałam nie miałam wątpliwości
Wiedziałam kim jestem...

Teraz tak tego brakuje
Tego nie ma
Nie ma nikogo kto chciałby mnie pokierować,
kto chciałby mnie zgłębić
kto chciałby abym przekraczała kolejne granice...

A przynajmniej...
Nie mogę tej chęci przyjąć..

Ty sam...
Nigdy nie zwiążesz mojego ciała
Nigdy nie przeciągniesz mnie za włosy po pokoju..
Nigdy nie zapniesz mi obroży.....

Pogodziłam się już z tym, że nigdy tego od Ciebie nie dostanę
Zrozumiałam to...

Ale mam świadomość, że przez tyle lat próbowałam i walczyłam o to,
bym mogła być w pełni szczęśliwa,
zaspokojona,
 spełniona
......

Przyszłam do tego nieznanego mi świata, by odnaleźć prawdziwą siebie
By wydobyć to o czego istnieniu nie mam bladego pojęcia...

Uklękłam u Twych stóp, nie po to by zapomnieć i odejść,
lecz by przekroczyć kolejną granicę
By utwierdzić się w tym, że jesteś
i nie odejdziesz.
By poznać siebie...

Znikałeś i wracałeś do mnie.
Dziś znów Ciebie nie ma.

Tak po prostu
...



2 komentarze:

  1. Tęsknisz za uległością, da się to wyczuć w każdym napisanym przez Ciebie słowie. Kto wie czy kiedyś znowu nie poczujesz tego, za czym tak bardzo tęsknisz.

    OdpowiedzUsuń