To tak drga i pulsuje w moich nerwach
Gorzki i piekielnie ostry strumień emocji spływa z przełyku do samego żołądka
I robi zamieszanie
Rozprasza myślenie, odciąga od godzin zarezerwowanych na przymusową codzienność
To takie uczucie, jakbym chciała coś znaleźć
Ale nie wiem, w która stronę mam spojrzeć,
by to odnaleźć
Potrafisz to zrozumieć?..
Otrzymuję ukojenie w chwilach kiedy opuszczasz barierę.
To takie proste, a tak niezwykłe dla mnie...
...Może i jestem przewrażliwiona...
Nauczyłam się już żyć normalnie, prosto i...
do przodu
Co nie zmienia faktu, że cały czas czekam na te krótkie chwile wewnętrznego spokoju i rozluźnienia
Kiedy tak po prostu jesteś ze mną
A nie tylko przy mnie
...
Czasem myślę, że "on" cześciej jest z nami, kiedy nie jest przy nas... Kropka:)
OdpowiedzUsuń