...

...

środa, 11 grudnia 2013

Poranki są takie same... czas jak zwykle, bezszelestnie.. totalnie niewyczuwalnie mija..
Życie jest szare i bez smaku.. dźwięki dochodzą do moich uszu, ale nic nie znaczą.
Słowa też nic nie znaczą, bo choćbym krzyczała do zdarcia strun głosowych, że tęsknię, że Cię potrzebują, że pragnę abyś był obok mnie.. To nie zmieni nic. Nie da się.

Chcialabym żebyś tutaj był kochanie... Chciałabym..

2 komentarze:

  1. Czuję, że nostalgia do Ciebie zawitała, nie dobrze.
    Tulę mocno :***

    OdpowiedzUsuń
  2. Bosz, jak ja znam ten stan... I jak on boli... Kropka:)

    OdpowiedzUsuń